Lolita ma teraz cieczkę czym równa się brak jakikolwiek aktualnych zdjęć. Ostatnio na tej samej łapie Loli gdzie miała guza (tych którzy nie wiedzą mogę odesłać do tych dwóch postów http://incrediblewhippet.blogspot.com/2013/06/rak.html http://incrediblewhippet.blogspot.com/2013/07/a-jednak.html) pojawiła się taka mała ranka ,chyba z miesiąc lub nawet dwa, szczegółowo nie pamiętam nawet bo sama dobrze się temu nie przyjrzałam.Pierwszy rzut oka to zwykły strupek pomyślałam, że może to jakiś wynik szaleństw whippecika dosłownie było bardzo małe , nie dawno dopiero gdy przyglądałam się psince jak spała dostrzegłam, że tajemnicza rana chyba się nieco powiększyła(nie chce przez to powiedzieć jakoś bardzo bo nie jest to wcale takie duże) i stała się trochę czerwona pomyślałam sobie przez chwilę, żeby nie był to tylko kolejny guz o niee..ale zawsze mogło mi się coś zdawać, postanowiłam, że zrobię coś w stylu rejestracji zdjęciowej rany polegającym na tym aby co miesiąc(albo krócej) robić temu paskudztwu zdjęcia. Nie będę na razie tutaj nic dodawać, gdyż nie chcę potem mieć jakiś z mojej strony złych odbiorów na razie jak mówię nic jeszcze nie wiadomo do weterynarza idziemy w marcu toteż może się trochę szczególniej dowiem czy jest to związane z chorobą Loli i postaram się nieco tutaj opisać.
Nie wiem co by tu jeszcze powiedzieć o zachowaniu psinki.. jak już pisałam ma teraz cieczkę i jest trochę przymulona ale w ogródku daje z siebie trochę energii.
Właściwie za tydzień zaczynają mi się ferie : D nie będzie mnie w ogóle w domu ale Lolu zostaje z rodzicami i będzie pewnie zadowolona, że przez dwa tygodnie nikt nie będzie jej męczył : D
Kurczę...odbiegłam (nie) trochę od tematu i zrobiło się nieco chaotycznie lecz teraz wszystko co nie przyjemne odpukuje i przechodzę do głównego posta, a mianowicie trochę wakacyjnych wspomnień (nie które zdjęcia byłe dopiero co testowane przez aparat więc proszę o wyrozumiałość ^ ^)
tak czekałyśmy na zimę( ale chyba się nie doczekałyśmy : ) )
Mam nadzieję ,ze nic jej nie będzie :) Śliczne zdjęcia ,a te maski *w*
OdpowiedzUsuńJa też chcę wakacje.:) Ojej.. Cieczka... Trzymam kciuki aby guzek nie zrobił jej krzywdy.;) A ferie u Was są też od 3 lutego? Ja też czekam. Śliczne fotki, Lola ślicznie wygląda na trawie.:D Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńZdaniemlackiego.blogspot.com
Od 20 stycznia ;)
UsuńAle macie fajnie.:( Szkoda, bo u nas w tym roku śniegu nie ma.:<
UsuńPatrzę na te zdjęcia, i już nie mogę się doczekać lata. ;)
OdpowiedzUsuńLola na pewno z tego wyjdzie. ;)
Jejciu, zdjecia przyprawiły mnie o zachwyt :3. Tak poetyko ^^
OdpowiedzUsuńTeż chcę wakacje ;-;
Mam nadzieję, ze z łapką wsyztko będzie ok!
Pozdrawiamy!
nie tylko Ty masz problem ze wspomnieniami wakacyjnymi. ;] wakacje 2013r. spędziliśmy na prawdę wspaniale,a na ten rok zapowiadają się one jest ciekawiej,więc nie mogę się już doczekać.dziś sypie u nas śnieg,wspominam jak Baddy wieczorami pływał,a rażące słońce padało na wodę. <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy !
Ale ona jest śliczna.. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKażdy by już chciał wakacje :)
Pozdrawiamy!
Ale w sumie to do końca roku nie tak dużo, mamy ferie jeszcze będą święta, szybko minie i już będą wakacje :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
Wakacje *-*
OdpowiedzUsuńSuper wrażenie robią te maski na zdjęciu :).
Świetne jest też to zdjęcie Loli z łapkami prawie w górze!
Uwielbiam takie wspomnienia. Życzę, aby cieczka szybko przeszła oraz zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdjęcia pomagają w 100% :D! Mam nadzieje, że łapka Loli szybko wróci do zdrowia.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że ferie macie tak wcześnie! My dopiero 17 lutego :((((
My też mamy ferie od 20 stycznia ♥ Jeśli jesteście ze Śląska, to zapraszamy na wspólny spacer :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy powrotu do zdrowia :)
Zapraszam do nas: codabordercollie.blogspot.com
W ferie akurat w ogóle nie ma mnie w domu ale jak się znajdzie jakiś wolny weekend to czemu nie ? :)
UsuńJa też chcę lato :(
OdpowiedzUsuń5, 6 i 7 zdjęcie. - Zazdroszczę. Też chciałabym się już wylegiwać na słońcu :c
OdpowiedzUsuńMi właściwie styczeń szybko minie, bo mam ferie i do szkoły idę dopiero w lutym, więc już jeden miesiąc bliżej wakacji :D
Tez mam od 20 stycznia ferie :) sliczne fotki :)
OdpowiedzUsuńhttp://aussie-dog-world.blogspot.com/
Pozdrawiamy: D&K :-)
Przypominamy jeszcze o konkursie.:) Miałyście wziąć udział i my czekamy!:D http://zdaniemlackiego.blogspot.com/p/konkurs_28.html
OdpowiedzUsuńo , byłaś w Gdańsku, w moim mieście :))
OdpowiedzUsuńJa z psiakami też czekamy na wiosne i lato :))