piątek, 4 grudnia 2015

To już cztery lata!

Dokładnie cztery lata temu na świat przyszła moja mała, biało-czarna kluseczka. Mimo, iż jest już dużą panną, to nadal tak samo kochaną ;) Wszystkiego Najlepszego Loleczko!



poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Psia Akademia Mikoszewo 2015

Dnia 08.08 przyjechałyśmy z Lolą do Mikoszewa, aby rozpocząć obóz z psem. Podobnie jak w tamtym roku zdecydowałam się na tą samą opcję, czyli obóz z vogue travel i szczerze mówiąc nie żałuję. Zanim przyjechałam byłam nastawiona na podobny program co w zeszłym roku, jednak jak później się okazało niepotrzebnie. Obóz minął w przemiłej atmosferze, którą tworzyło zgrane towarzystwo. Cała kadra była bardzo wyrozumiała, a w skład niej wchodziły instruktorki - p.Ola, p.Marysia oraz trenerka Asia Korbal, która przyjechała razem z nie wszystkimi wprawdzie ,ale mistrzami Lorie i Lakim. Naprawdę to niesamowite przeżycie poznać takie wartościowe osoby i czerpać wiedzę z ich doświadczenia ;) . Asia nauczyła nas baardzo wiele, poczynając od zasad klikania, przechodząc do agility, kończąc po frisbee. Nie jestem ekspertem w pisaniu takich relacji, więc podsumuję bardzo skrótowo, wyniosłam naprawdę z tego obozu bardzo dużo chęci i motywacji do działania, cały wypoczynek był po prostu mega udany szkoda jednak, że tak szybo zleciał ;<
Teraz kilka zdjęć z obozu, a mój album (nie tak znowu obszerny, bo całkowicie zapomniałam, że mam coś takiego jak aparat :D) po kliknięciu w link o tutaj - > https://picasaweb.google.com/104092910389959904864/Mikoszewo2015
. Większą ilość zdjęć z całego pobytu można też zobaczyć na fanpage`u wydarzenia -> https://www.facebook.com/media/set/?set=a.878293028912136.1073741847.352016664873111&type=3

 pierwsze cztery zdjęcia- by Marysia Kwasowiec


nasza baloniada :D 















a na koniec akademii dostałyśmy taką piękną własnoręcznie wykonaną pamiątkę ;)

niedziela, 2 sierpnia 2015

Park Śląski

...I kolejna wizyta w parku. Tym razem jednak w Chorzowie. Przy okazji zawodów triathlonowych, w których startował mój tata postanowiłam, że potowarzyszę mamie podczas przechadzki po parku. Cała okolica, aż zachęcała do spacerowania, kto miał ochotę mógł odwiedzić pobliskie zoo, wesołe miasteczko, czy też planetarium. W samym parku dużo zieleni, kwiatów, a z góry podziwiający park pasażerowie elki.
Poniżej kilka zdjęć.














niedziela, 12 lipca 2015

Niedzielny wypad do parku.

W dzisiejsze popołudnie postanowiłam, że wybiorę się z Lolą do parku, w którym akurat nie byłam już baardzo dawno. Osobiście jestem dumna z psinki, że się ładnie słucha, przychodzi na zawołanie nawet podczas zabawy z innym psiakiem, a najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że Lola coraz to bardziej skupia się w rozproszeniach i wykonuje moje polecania : D 
Na początku spotkałyśmy mieszankę jamniczka o imieniu Zula, była to suczka, którą Lola musiała oczywiście pomęczyć, potem poćwiczyłyśmy trochę podskoków, odbić od ciała i sztuczek, czyli głównie zmiany pozycji, które muszę przyznać wyglądają teraz o niebo lepiej niż kilka miesięcy temu, oprócz tego jeszcze obrót wokół własnej osi, ale tym razem w przeciwną stronę zegara.
(na zdjęciach przeskoki wykonujemy na chodniku, ale proszę mi uwierzyć, że zdaje sobie z tego sprawę i była to tylko jednorazowa przypadłość, gdyż akurat chciałam aby zrobiono mi kilka zdjęć. Normalnie wykonujemy z Lolą odbicia i w ogóle przeskoki na bardziej stabilnym i bezpiecznym podłożu ;)) Poniżej trochę zdjęć.













sekwencja skoków Loli :D












a po spacerze zabawa w ogródku ;)