Gdy jest dobra zabawa, nawet zła pogoda nie dokucza. :D Ps. Mamuśka Loli, jest śliczna. *.* Już wiem po kim Lola odziedziczyła ten cudny pyszczek. ;) Pozdrawiamy E&F.
Pędzące charty to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych widoków. :) Pogoda niestety tej wiosny się nie popisała, ale jak widać mimo przeszkód dobrze się bawiłyście!
Śliczne zdjęcia, bardzo lubię charty, są takie wyjątkowe ;) Tak, pogoda okropna, ale u mnie na szczęście śnieg zaczyna topnieć ;) Bardzo fajny blog, dołączam do obserwatorów. Pozdrawiam ~my-four-legged-friends.blogspot.com~ ~our-favourite-pets.blogspot.com~
Uuu ;D
OdpowiedzUsuńJejku !
OdpowiedzUsuńMusiały być fajne chwile spędzone razem : ))
Pozdrawiam.
Dzięki Wam na nowo zaprzyjaźniam się z chartami. Dziękuję ! :D
OdpowiedzUsuńTak pogoda paskudna, ale dobrze, że nie zepsuła wam zabawy :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, pogoda wam nie dopisywała. Ale i tak chyba było fajnie :P
OdpowiedzUsuńGdy jest dobra zabawa, nawet zła pogoda nie dokucza. :D
OdpowiedzUsuńPs. Mamuśka Loli, jest śliczna. *.* Już wiem po kim Lola odziedziczyła ten cudny pyszczek. ;)
Pozdrawiamy E&F.
Pędzące charty to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych widoków. :) Pogoda niestety tej wiosny się nie popisała, ale jak widać mimo przeszkód dobrze się bawiłyście!
OdpowiedzUsuńPiękne zdięcia*.* zakochałam się w chartach :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, bardzo lubię charty, są takie wyjątkowe ;) Tak, pogoda okropna, ale u mnie na szczęście śnieg zaczyna topnieć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, dołączam do obserwatorów.
Pozdrawiam
~my-four-legged-friends.blogspot.com~
~our-favourite-pets.blogspot.com~