Na miejscu wiadomo...oglądanie psów ,robienie zdjęć itd. nie wystawiałam Loli , bo jak już chyba wcześniej pisałam w tym roku bierzemy się raczej za psie sporty a na ringu pojawimy się dopiero pod koniec roku. Tak i po zakończeniu finałów pojechałyśmy do wynajętego już wcześniej domku w Zatoru.Punkt 20 idziemy na tzw. Charty-Party czyli charcie ognisko które trwało do późnej nocy.Bardzo przyjemnie się nam spało gorzej jednak było ze wstawaniem : D Następnego dnia jedziemy znów do Babic tym razem na próby prac smyczy chartów (:
Cały wyjazd był według mnie nawet udany aczkolwiek pierwszy dzień podobał mi się znacznie bardziej. Szczerze ? wolałabym jechać na DCDC w Poznaniu,ale zawsze tak jest,że potem się żałuje decyzji i gdybym była w Poznaniu to pewnie chciałabym znaleźć się w Babicach...
Z wyjazdu przyjechałam mega zmęczona i pogryziona przez komary...
I zdjęcia : ( z prób brak )
Lucjan ! :D
babcia Loli-Perdi <3
Najlepszy weteran
by Agata Janiszewska
Rumba :)
Atis
nie oddam mojego ucha (oddała O,o)
i my : )
by Agata Janiszewska
i
Pagawa whippet
Więcej naszych zdjęć w albumie ---> KLIK
_____________
Przypominam o naszym konkursie,który trwa do 28.06. ;)
Czyli wyjazd uważasz za raczej udany? ;) oj tak, komary straasznie gryzą, wieczorem nie da się wytrzymać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Julia&Toffi
można powiedzieć, że nawet fajnie było :D
Usuńsuperowe zdjęcia i miło było się chociaż na chwilkę spotkać! :D
OdpowiedzUsuńktóry dzień Ci się bardziej podobał?
bo szczerze powiedziawszy w niedzielę było momentami dość nudnawo, gdyż przygotowania toru do konkretnego biegu niestety trwały dość długo..
Jak pisałam bardziej podobała mi się sobota ; )
UsuńPowodzenia w psich sportach :D Super sprawa . :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam takich wyjazdów :D
Pozdrawiam .
Ehh, te komarzyska. Na nogach mam 10 ugryzień (na prawdę), a na obu rękach po dwa.
OdpowiedzUsuńTo wyjazd udany :)
Zazdroszczę Wam takich spotkań ;) widać, że zabawa była udana :)
OdpowiedzUsuńu nas w Krynicy nie przypominam sobie żeby żarły komary,w tym roku jestem cała przez nie pogryziona.bąbla na bąbli. ;/ uu zapewne super jest spotkać taką grupkę psów jak Lola. :) wydaję mi się że w miarę Wam się udało z tym wyjazdem.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy.
Mam pytanie :
OdpowiedzUsuńCzy mogę zamieścić zdjęcia na moim blogu dotyczące konkursu i jutro dam Ci link ?
Bo nie mogę wysłać z WP ;((
ok ;)
UsuńŚliczne zdjęcia! Gdybyś wystawiałam Lolę na pewno zdobyłybyście BIS! Szkoda, że nie mogłam przyjechać do Babic i zobaczyć tych prób pracy ( w końcu mam blisko :)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jasne ^.^ mam nadzieje, że za rok ( o ile odbędzie się za rok taka impreza ) zdołamy się spotkać :D
UsuńSory za błąd w poprzednim komentarzu, napisałam "wystawiałam" miałam na myśli gdybyś ty WYSTAWIAŁA. Bardzo przepraszam za błąd
OdpowiedzUsuńOjej, jakie chude.. Ale za to przepiękne.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nową notkę (:
http://wilczku.blogspot.com
Jednak musiałaś miło spędzić weekend w towarzystwie tych pięknych psiaków :) Próby pracy musiały być bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńJa po DCDC też jestem strasznie pogryziona przez komary! ;D Pod tym względem te dwie imprezy chyba się nie różniły! xD Ale może za rok wpadniesz do Poznania? ;D
Zaraz przesyłam zdjęcia na konkurs!
Bosko poubierane Panie,a charty dodały im tylko uroku (albo...na odwrót!)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tutaj są zdjęcia na konkurs :
OdpowiedzUsuńpsiaki6859.blogspot.com
Zuzanna Kłosowska w temacie xd
Słodkie :) OBSERWUJĘ I LICZĘ NA REWANŻ :) Zapraszam do mnie http://betiandbetti.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beti :*