niedziela, 21 kwietnia 2013

Wiosenne zabawy z Ori :)

Wczoraj po raz kolejny odwiedziłam w Cieszynie Alicję i jej whippetkę Ori. Pogoda niezbyt zachwycająca,ale mimo to było jak zwykle bardzo fajnie ;) Psiny się wyszalały a później... spały :)







i piękne zdjęcia z szaleństw od Ali ;)



____________
i jeszcze trochę dzisiejszego parku cieszyńskiego ;)




;)

środa, 17 kwietnia 2013

Reakcje na whippeta

Ostatnio z Lolą coraz częściej chodzę do parku,okazało się,że nie mamy w sumie do niego tak daleko : D Znów jednak muszę poćwiczyć z psiną przywołanie,bo ostatnio staje się nieposłuszna.Reakcje ludzi,gdy widzą whippeta zawsze rozbawiają mnie do łez.Można by je nawet pisać je książkami.Kilka z nich:
-O! patrz kangur
__________
-Czy to jest pies?
-Nie,to raczej przypomina szczura
________
-Jaką on ma krótką szyję
__________
-No ładny,ładny, ale chuligańską ma obrożę.
________
-Bardzo mi się podoba ten pies,oj chciałabym być taka chuda i mieć tak pięknie wyrzeźbione pośladki.
________
Czemu  taki chudy?jeść psu nie dajecie-menel : D

 A czy u Was też tak jest ? ;)

 Zdjęcia z piątku












akuku :)


_______________
Jeszcze jedna sprawa....a mianowicie....konkurs! ;D
Wczoraj przyszła mi wielka paczka z bardzo fajnymi nagrodami.
Konkurs ten jednak odbędzie się,gdy osiągnę 100 obserwatorów (obecnie 74).
Szczegółów na razie nie mogę Wam zdradzić...
Będzie on tylko zdjęciowy, na pewno z aktywnym tematem :)

sobota, 13 kwietnia 2013

Krajowa Wystawa Psów Myśliwskich w Częstochowie 2013

W związku z tym,że mój tata miał dziś zawody w pobliżu Konopisk,stwierdziłam,iż pojadę na wystawę psów myśliwskich.Loli niestety nie zdążyłam zapisać,ale mimo to było bardzo fajnie ; )
Zdjęcia z wystawy poniżej.











BIS

Tutaj więcej --> KLIK

niedziela, 7 kwietnia 2013

Krajowa wystawa psów w Zabrzu.

Dzisiaj pojechałam z Lolą na wystawę do Zabrza/Gliwic.Powiem tak ;warunki na ringu okropne=ogromne błoto.Jeden pan nawet  się poślizgnął i zrobił sobie coś z nogą.
Sędziował nas Jan Ryk,Lola dostała ocenę doskonałą ,lokatę I sędzia nie chciał nam dać zwycięzcy mł. ,bo prawa tylna łapa jakoś Loli uciekała.Zrobiłyśmy chyba 5 kółek.Moim zdaniem była to wina błota/śniegu,gdyż mój pies nie jest przyzwyczajony do TAKICH warunków jakie panowały na ringu.Jednak potem powiedział,że jak to krajówka to da nam te zwycięstwo i gites ;D.
Na ringu honorowym się jednak nie pokazałyśmy...
W porównaniu oczywiście BOB-a nie było,ale przynajmniej na '2 miejscu' (2/3)
Towarzystwo było super dziękujemy- P.Asi,Kasi,Marcie i wiecznie lubiącej wystawy Patrycji.
W maju,jak pójdziemy na szczepienia przyniosę kartę oceny,aby weterynarz sprawdził czy naprawdę coś z łapką ma.

I dzisiaj w końcu ukończyłyśmy Młodzieżowy Championat Polski ; )

Podsumowując te cztery wystawy na których byłyśmy : sędziowie są różni jedni,tak-drudzy tak. Wspólne opinie sędziów:ładna głowa,poprawna klatka piersiowa,poprawny bieg,poprawna postawa,poprawne kąty(górne/dolne).Jak już pisałam to są opinie wspólne,a sędziowie różni...
Zdjęć z ringu za bardzo psa nie mam, koleżanka w kadrze chciała uchwycić tylko mnie(to chyba sprawa tego,że na facebooku nie mam ani jednego swojego zdjęcia...i stworzyłam z swojego konta trochę fan page Loli : D)

synchronizowane ?

Zdjęcia od 'forumowej' Love-Borzoj Jessiki