W dzisiejsze popołudnie postanowiłam, że wybiorę się z Lolą do parku, w którym akurat nie byłam już baardzo dawno. Osobiście jestem dumna z psinki, że się ładnie słucha, przychodzi na zawołanie nawet podczas zabawy z innym psiakiem, a najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że Lola coraz to bardziej skupia się w rozproszeniach i wykonuje moje polecania : D
Na początku spotkałyśmy mieszankę jamniczka o imieniu Zula, była to suczka, którą Lola musiała oczywiście pomęczyć, potem poćwiczyłyśmy trochę podskoków, odbić od ciała i sztuczek, czyli głównie zmiany pozycji, które muszę przyznać wyglądają teraz o niebo lepiej niż kilka miesięcy temu, oprócz tego jeszcze obrót wokół własnej osi, ale tym razem w przeciwną stronę zegara.
(na zdjęciach przeskoki wykonujemy na chodniku, ale proszę mi uwierzyć, że zdaje sobie z tego sprawę i była to tylko jednorazowa przypadłość, gdyż akurat chciałam aby zrobiono mi kilka zdjęć. Normalnie wykonujemy z Lolą odbicia i w ogóle przeskoki na bardziej stabilnym i bezpiecznym podłożu ;)) Poniżej trochę zdjęć.
sekwencja skoków Loli :D
a po spacerze zabawa w ogródku ;)