Dzisiaj razem z mamą,bratem i Lolą wybraliśmy się na coursing który odbył się w Świerklańcu .
Było tam mnóóóóstwo chartów
w tym whippety,greyhoundy,saluki,borzoje,afgany,wilczarze,charty polskie oraz charciki włoskie.
Lola się nie ścigała tzn. ścigała tak nieoficjalnie bo nie miała licencji,i tak nie pobiegła za atrapą więc możemy to zaliczyć do nieudanych : /
Tak samo zrobiła jej koleżanka Tola Pagawa którą Lola tak polubiła że musieliśmy spuścić Lolkę ze smyczy aby razem pobiegały.
Poza tym Lola spotkała swoją rodzinkę :D
Fotorelacja z dzisiejszego dnia
od lewek Orka(cioctka Loli),Haga(mama)
Diara-siostra